Nadwrażliwość na dźwięki to dość częsty problem zdrowotny z zakresu otorynolaryngologii i neurologii, który może występować zarówno u dorosłych, jak i u dzieci. Jeśli jest przedłużający się lub uciążliwy (ma wysoką intensywność, co utrudnia codzienne komfortowe funkcjonowanie), warto udać się na specjalistyczną konsultację.

Nadwrażliwość na dźwięki – przyczyny
- dysfunkcja odruchu strzemiączkowego, co może pojawić się w przebiegu zespołu Ramsaya-Hunta (półpasiec uszny, który atakuje zwój kolanka nerwu twarzowego), porażenia Bella, przetoki perylimfatycznej, która jest rzadkim powikłaniem po stapedotomii;
- uszkodzenia ślimaka;
-
niedobór lub nadmiar 5-hydroksytryptaminy, znanej powszechnie jako serotonina.
Choroby, w przebiegu których może pojawić się nadwrażliwość na dźwięki, to przede wszystkim:
- zaburzenia lękowe, zwłaszcza napady paniki;
- depresja (może zwiększać ogólną nadwrażliwość);
- PTSD (zespół stresu pourazowego) oraz inne zaburzenia związane z traumą;
- zapalenie ucha, zapalenie zatok;
- zablokowanie przewodu słuchowego woskowiną;
- przebyte urazy akustyczne (głośny koncert, huk);
- migrena;
- autyzm.
Dodatkowo niektóre leki mogą zwiększać wrażliwość na dźwięki, np.: kwas acetylosalicylowy w dużych dawkach, niektóre antydepresanty, środki ototoksyczne (np. gentamycyna).
Nadwrażliwość na dźwięki – objawy
Nadwrażliwość słuchowa nie ma jednej, odgórnie określonej definicji, jako że z problemem tym zmagają się specjaliści różnych dziedzin medycyny (np. psychiatrzy, laryngolodzy, neurolodzy i inni). Najczęściej jednak mówi się, że jest to zjawisko związane z obniżoną tolerancją dźwięku. Tak naprawdę wyróżnia się kilka rodzajów nadwrażliwości na dźwięki i są one następujące:
- hyperacusis – nadwrażliwość na dźwięki wywołana zwiększoną aktywnością układu słuchowego. Charakterystyczne jest tutaj zwiększenie reakcji na dźwięki o umiarkowanej głośności, które przy prawidłowym słuchu nie wywołują dyskomfortu. Miejsce ma uszkodzenie tylko niektórych struktur ucha wewnętrznego;
- fonofobia – silne odpowiedzi emocjonalne (zwłaszcza strach i awersja) na dźwięki, czego podłożem jest reakcja autonomicznego układu nerwowego i układu limbicznego, bez jednoczesnej podwyższonej aktywacji układu słuchowego;
- mizofonia – problem zbliżony do fonofobii, jednak mianem tym określa się głównie zwiększoną niechęć do danej grupy dźwięków, przy czym fonofobia może stanowić jej składową. Mizofonia także wiąże się z silnymi emocjami takimi jak zdenerwowaniem czy niepokojem;
- objaw wyrównania głośności – w prawidłowych warunkach odczucie głośności dźwięku powinno być proporcjonalne do przyrostu natężenia dźwięku. W przypadku objawu wyrównania głośności jest odwrotnie. W konsekwencji zbyt szybkiego wzrostu pobudzenia neuronów w stosunku do przyrostu natężenia dźwięku jest on odczuwany jako zbyt głośny.
Jak zatem można zauważyć, obraz kliniczny nadwrażliwości na dźwięki bywa różny. Aby rozpoznać rodzaj problemu i określić jego przyczynę (co wpłynie na efektywniejsze leczenie), warto udać się na specjalistyczną diagnostykę. Przy nadwrażliwości na dźwięki lekarzem pierwszego wyboru jest otorynolaryngolog.
Diagnostyka nadwrażliwości na dźwięki
Podstawą diagnostyki jest starannie zebrany wywiad zdrowotny, jednak zawsze warto wzbogacić go o badania szczegółowe. Złotym standardem diagnostyki nadwrażliwości na dźwięki jest badanie audiologiczne, w skład którego wchodzą: audiometria tonalna (ocena progu słyszenia poszczególnych częstotliwości), audiometria nadprogowa, tympanometria (ocena funkcji ucha środkowego pozwalająca wykryć np. niedrożność trąbki Eustachiusza czy płyn w uchu), otoemisje akustyczne. Dodatkowo warto przeprowadzić badanie laryngologiczne, podczas którego laryngolog sprawdza m.in. obecność woskowiny, infekcji, stanów zapalnych, ciał obcych. Może też zidentyfikować ewentualne pęknięcia i perforacje błony bębenkowej.
Nadwrażliwość na dźwięki – leczenie
Za najskuteczniejszą metodę leczenia nadwrażliwości na dźwięki uznaje się terapię dźwiękiem, której celem jest podniesienie progu tolerancji na dźwięki i „wyciszenie” nadmiernej reaktywności słuchowej. Przykładem takiej terapii jest TRT (Tinnitus Retraining Therapy), którą stosuje się również w hiperakuzji bez szumu usznego. Obejmuje ona regularną ekspozycję na łagodne, stałe dźwięki (np. szumy, suszarka, biały szum), naukę reakcji nieneutralnych na dźwięki, czego efektem jest stopniowe „odczulanie” układu słuchowego. Można też stosować generatory szumu.
Zawsze, jeśli tylko jest to możliwe, wdraża się leczenie przyczynowe. Na przykład usunięcie zalegającej w przewodzie słuchowym woskowiny, leczenie infekcji bakteryjnej ucha środkowego kroplami z antybiotykiem bądź leczenie perforacji błony bębenkowej drobnym zabiegiem chirurgicznym.
Polecane produkty:
|
Wałek igłowy – aplikator wieloigłowy
Wałek igłowy to aplikator przeznaczony do wykonywania masażu na różne części ciała. Wysoka efektywność znalazła zastosowanie w kompleksowej terapii różnych schorzeń, a także profilaktyce ... Zobacz więcej... |
Bibliografia
- Siepsiak M., Dragan W., Mizofonia – przegląd badań i głównych koncepcji teoretycznych, Psychiatria Polska, 53/2019.
- Czarnecka E., Lachowska M., Nadwrażliwość słuchowa – definicja, etiologia, etiopatogeneza, możliwości diagnostyczne i terapeutyczne, Pol Otorhino Rev, 9/2020.
- Skarżyński H., Szumy uszne i nadwrażliwość na dźwięki, Warszawa 1998.



















