Magnoter D26 jest urządzeniem wykorzystywanym w fizykoterapii do leczenia zmiennym polem elektromagnetycznym. Przykład takiego urządzenia przedstawiono na zdjęciu poniżej.
Aparatura do magnetostymulacji
Urządzenie do magnetoterapii polem małej częstotliwości składa się z generatora prądu małej częstotliwości, układów elektronicznych umożliwiających regulację parametrów tego prądu oraz aplikatora. Większość urządzeń posiada 2 lub więcej aplikatorów, przy czym każdy z nich wykazuje charakterystyczny rozkład pola magnetycznego.
Polskie urządzenia
Omawiając temat aparatów do magnetostymulacji warto wspomnieć, że dysponujemy w Polsce dwoma takimi urządzeniami: MRS 2000 oraz najnowszym aparatem Viofor JPS.
MRS 2000 składa się z części generująco-sterującej oraz aplikatora w postaci maty i poduszki z wmontowanymi cewkami. Impulsy magnetyczne zbliżone są do piłokształtnych. W trakcie wykonywania zabiegu pacjent leży na macie. Maksymalna indukcja pola wynosi około 0,4 mT, natomiast czas zabiegu – 8 minut. W jego trakcie aparat emituje pole magnetyczne w trzech cyklach.
Viofor JPS jest oryginalnym polskim urządzeniem do magnetostymulacji, przy czym skrót JPS pochodzi od nazwisk jego twórców. Częstotliwości impulsów podstawowych mieszczą się w przedziale 180-195 Hz. Z kolei amplitudę nastawia się skokowo przyciskami intensywności o 13 stopniach od 0,5 do 12.
Polecane produkty:
Plastry kinesiotaping
Taśmy Kinesio Tex Classic to oryginalne, japońskie plastry znane i cenione od lat przez fizjoterapeutów na całym świecie. Stworzone zostały i do tej pory nadzorowane są przez doktora Kenzo Kase. Taśmy te zapewniają skuteczną i bezinwazyjną metodę w walce Zobacz więcej... | |
Plastry do kinesiotapingu
Zapewniają skuteczną i bezinwazyjną metodę w walce z bólem układu mięśniowo-nerwowego. Dodatkowo korzystnie wpływają na poprawę krążenia krwi oraz limfy, zapewniając przy tym wygodę podczas noszenia. Zobacz więcej... |
Bibliografia
- Mika T., Kasprzak W., Fizykoterapia, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2006.
Jedna odpowiedź
magnoter d26 wygląda w środku jak jakaś praca dyplomowa. porażka projektowa. jedną z wad projektowych jest absolutny brak kontroli prawidłowości pracy. jedno z tych urządzeń dostałem do przeglądu i odświeżenia. okazało się, że urządzenie nie generuje żadnego sygnału na wyjściu (zwarcia opiłkami przy montażu spowodowały spalenie stopni wyjściowych), a po głębszym przyglądnięciu elektronice, że ma nawet wlutowany odwrotnie jeden z tranzystorów. oraz jest przystosowane do pracy przy sieci 220V, a przy 230V, lub lekko wyższym może samoczynnie ulec wewnętrznemu uszkodzeniu, z powodu dobrania elementów 'na żyłę’. ciekawe ile lat ludzie mieli zabiegi lecznicze samą wiarą w działanie urządzenia..
nie oddam klientowi tego bez dorobienia układu kontroli prawidłowej pracy..
magnoter d26 to porażka projektanta i nie powinno nigdy zostać dopuszczone do użytku, ponieważ personel nie ma żadnego znaku, że urządzenie nie generuje sygnału.