Pytanie
Dzień dobry,
staram się na własną rękę poradzić sobie ze swoim problemem jakim jest hiperlordoza lędźwiowa. Istnieje wiele rutyn ćwiczeniowych na ten problem. Niektórzy zalecają, aby stosować najpierw ćwiczenia rozciągające, a następnie ćwiczenia wzmacniające (mocno podkreślając, że taka kolejność jest ważna). Inni z kolei stosują ćwiczenia wzmacniające na początku rutyny, a rozciągające zostają na koniec.
Jak więc to naprawdę wygląda? Czy kolejność wykonywanych ćwiczeń ma znaczenie? Jeśli tak, to od czego powinienem zacząć – rozciągania czy ćwiczeń wzmacniających?
Pozdrawiam
Tomasz
Odpowiedź
Panie Tomaszu,
aby skorygować wady postawy trzeba, jak już Pan wie, wykonywać ćwiczenia rozciągające i wzmacniające. Natomiast kluczowym elementem jest świadomość, które mięśnie trzeba poddać technikom rozciągania, a które odpowiedniemu wzmacnianiu. W przypadku hiperlordozy musi Pan się skupić na rozciąganiu mięśni zginaczy stawu biodrowego (są to m.in. mięsień czworogłowy uda, mięsień biodrowo-lędźwiowy), a wzmacnianiu mięśni prostowników stawu biodrowego (są to m.in. mięśnie kulszowo-goleniowe, mięsień pośladkowy wielki). Nie ma to zbytnio znaczenia, które z ćwiczeń będzie Pan wykonywał pierwsze, czy będzie to rozciąganie czy wzmacnianie. Najważniejsze jest żeby wiedzieć i zastosować odpowiednią technikę do danych grup mięśniowych, aby niwelować zaistniałe wady postawy.
Pomogłem? Będzie mi bardzo miło, jeśli odwdzięczysz się kawą za konsultację: buycoffee.to/fizjoterapeuty. Dziękuję 🙂
Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Kamil Radlak
centrum.fizjoterapeuty.pl
Tel. 513 776 935
Polecane produkty:
Kwas hialuronowy na stawy i skórę
Kwas hialuronowy zapewnia mazi stawowej właściwości lepko-sprężyste, przez co zmniejsza ból w stawach. Dodatkowo wypełnia przestrzenie w naskórku redukując zmarszczki. Sprawia, że skóra wygląda młodziej i polepsza się jej odcień, dając też efekt ... Zobacz więcej... |