Pytanie
Witam serdecznie,
temat jest dla mnie bardzo ważny. Poszłam do masażystki z bólem w okolicy lędźwi i mój pępek nie był na środku brzucha, taka skręcona byłam jakoś. Nie wiem jakie kwalifikacje miała ta kobieta. Zapisała mnie do niej moja córka, a ja w bólu zaufałam i poszłam. Gabinet obwieszony był dyplomami, ale zabij mnie, nie mam pojęcia czy jest tylko masażystka czy fizjoterapeutka. Ona od nóg zaczęła, potem plecy, potem coś przy przeponie porobiła, co również bardzo bolało. Zresztą wszystko bolało. Po wstaniu z łóżka pani sprawdziła gdzie ten pępek, ale nadal nie był centralnie, wiec umówiłyśmy się nazajutrz na kolejny masaż. Tylko, że ja już nie poszłam ze strachu przed tym co czułam, cały ten okropny ból po masażu. Wzięłam olfen w tabletkach, a także olfenem smarowałam nogi i lędźwie. Córka kupiła mi takie urządzenie Drim Drum i kręgosłup na razie jest ok. Jednak moje problemy zaczęły się po masażu. Nie sądzę, że to jakiś zbieg okoliczności. Ja się popłakałam w trakcie masażu jak mi ta pani robiła i mimo że zgłaszałam okropny ból, mówiła, że masaż musi być kontynuowany. Tył nogi od tamtej pory na całej długości bolał kilka dni, a potem tylko łydka i pod kolanem. Na tej nodze po tym wszystkim pojawił się żylak, a później trochę się uspokoiło. To było rok temu, a ja nie mieszkam w Polsce i w tym roku też będę tylko na chwilę. Moje nogi z powodu wieku i RZS są wiecznie cierpiące, ale to co było po tamtym masażu przez prawie miesiąc to był koszmar. Ja wcześniej nie chodziłam na żadne manualne zabiegi czy masaże, nie znam się na terminach, ale żeby wystąpił aż taki ból po masażu i tak długo się utrzymywał? Chciałyśmy z córką okiełznać ten ból kręgosłupa szybko, a wyszło inaczej. Córka regularnie chodzi tam do tej samej pani żeby okolicę szyi i lędźwi rozluźnić i nie narzeka, ja miałam pecha. Dzięki za wysłuchanie. W sierpniu zrobię USG nóg w Polsce, bo tu w Anglii zbagatelizowali mój problem.
Pozdrawiam serdecznie
Ela
Odpowiedź
Pani Elu,
rozumiem przez co Pani przechodziła i przechodzi, ponieważ na co dzień spotykam się z pacjentami i tego typu historiami w naszym Centrum Fizjoterapeuty. Jeżeli chodzi o córkę, w przypadku rozluźnienia mogło pomóc. Jest to znacznie młodsza osoba pracująca, wiec mięśnie wymagały prawdopodobnie zwykłego rozluźnienia – co szczęśliwie zwykły masaż zrobił. Jednak Pani problem, biorąc pod uwagę RZS, wiek i inne czynniki należy postępować znacząco inaczej. Bez przeprowadzenia dokładnego wywiadu i szczegółowych testów funkcjonalnych, jak również innych badań obrazowych, nie można stosować tego samego u każdego (z tego co zrozumiałem tak było), czego najlepszym przykładem jest Pani. Ciężko jest znaleźć dobrego specjalistę fizjoterapii, jednak naprawdę warto. W Anglii też wiem, ponieważ spędziłem tam 2 lata, że w bardzo dużej ilości przypadków najlepszym rozwiązaniem dla nich jest paracetamol, niestety. A należy pamiętać, że tabletka przeciwbólowa ukrywa objawy, ale przyczyna nie zostaje zlikwidowana i problem może się rozwijać w utajeniu tygodniami, a nawet latami.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Kamil Radlak
centrum.fizjoterapeuty.pl
Tel. 513 776 935
Pytanie
Panie Kamilu,
dziękuję za odpowiedź. Bardzo żałuję, że mi do pana nie po drodze. Mam rodzinę we Wrocławiu, być może w przyszłym roku jak wrócę na stale do kraju skontaktuje się z panem, a rodzince polecę pański gabinet. Dzięki za pomoc i wysłuchanie.
Pozdrawiam serdecznie
Ela
Odpowiedź
Pani Elu,
serdecznie zapraszam jak będzie Pani przy okazji we Wrocławiu do Centrum Fizjoterapeuty. Tymczasem proszę na siebie uważać i pamiętać żeby skrupulatnie dobierać fizjoterapeutów, ponieważ chodzi o nasze zdrowie.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Kamil Radlak
centrum.fizjoterapeuty.pl
Tel. 513 776 935
Polecane produkty:
Kwas hialuronowy na stawy i skórę
Kwas hialuronowy zapewnia mazi stawowej właściwości lepko-sprężyste, przez co zmniejsza ból w stawach. Dodatkowo wypełnia przestrzenie w naskórku redukując zmarszczki. Sprawia, że skóra wygląda młodziej i polepsza się jej odcień, dając też efekt ... Zobacz więcej... |
Jedna odpowiedź
Dzień dobry. Proszę o odpowiedź: czy masaż powięzi i różnych partii ciała może tak boleć lub „palić”, że jest to nie do wytrzymania? Mam 50 lat i jestem po kilku masażach u fizjoterapeuty. Każdy masaż tak boli, że nie wiem czy pójdę na następny. Podobno gdy powięź jest sklejona, to taki ból występuje.